Powroty są ciężkie – zakończyliśmy właśnie naszą ostatnią w tym roku wyprawę do Nepalu – Annapurna Base Camp 2016. Było wspaniale: rewelacyjna pogoda z spektakularną widocznością w górach, trekking, egzotyka, zabytki, klimatyczna atmosfera i cudowni ludzie! Czyli to, co zwykle daje nam to jedyne w swoim rodzaju miejsce na świecie. Mieliśmy także wspaniała grupę, dzięki której ten wyjazd był tak niezapomniany.
Zwiedziliśmy Katmandu z jego największymi zabytkami: Durbar Square, Swayambhunath, Garden of Dreams, Pashupatinath oraz z cudownie odnowioną (kilka dni przed naszą wizytą) Boudhanath. Po ekscytującej podróży do Pokhary i szaleństwie zakupowym (w atmosferze cudownego święta światła „Diwali”) ruszyliśmy w Himalaje. Na początek delikatna aklimatyzacja i nocne wejście na Poon Hill z nieprawdopodobnym wschodem słońca. To jeden z najpiękniejszych wschodów w górach z widokiem na cudowne ośmiotysięczniki masywu Annapurny i Daulaghiri. W kolejne dni zdobywaliśmy wysokość i aklimatyzację pnąc się wzdłuż lodowcowego potoku Modi Khola. W końcu dotarliśmy do zapierającego dech Sanktuarium Annapurny. Jego piękno mogło przebić tylko….Sanktuarium Annapurny o wschodzie słońca, ze spektakularnym zapalaniem szczytów. Tak, to niewątpliwie jedno z najpiękniejszych miejsc trekkingowych …. Potem pozostało nam zejście na zasłużony wypoczynek do ciepłych źródeł Jhinu Danda i powrót przez klimatyczne wioski nepalskie w dolinę. Ostatnim, ale za to mocnym akcentem trekkingu był szaleńczy zjazd samochodami terenowymi nową „drogą”, ktorą wielu uznało za bardziej ekscytującą od wielu rajdów off-roadowych w naszym kraju. Po krótkim wypoczynku w Pokharze, znów zgiełk Katmandu, zakupy, zwiedzanie i przygotowania do wylotu. Czas wracać, ale jesteśmy pewni że większość z nas tu wróci. Wróci, bo kto choć raz tu był wie, że musi wrócić!
Jeszcze raz pozdrowienia dla wszystkich członków wyprawy, byliście wspaniali!
I to już czas żeby…. pomyśleć o kolejnej wyprawie 🙂 to już w marcu 2017. Tym razem planujemy coś wyjątkowego, a szczegóły wkrótce ! Zapraszamy do wspólnej przygody!
Świętujemy urodziny przewodnika
Świętujemy urodziny przewodnika. A tak z ostatniej chwili to życzymy wszystkiego najlepszego naszemu przewodnikowi – Happy Birthday dear Gokarna! Fajnie jest być nepalczykiem bo urodziny ma się dwa razy – według kalendarza nepalskiego opartego na fazach księżyca oraz normalnego.